Ćwiczysz,
odżywiasz się zdrowo, ale tak naprawę nie wiesz co najlepiej spożywać w porach
okołotreningowych? Już pędzę by odpowiedzieć na Twoje pytanie. Nie dla
wszystkich jest to oczywiste. Na początku przygody z siłownią też tego nie
wiedziałam, dlatego postanowiłam zebrać kilka faktów i podzielić się tym z innymi. Jedzenie pełnowartościowych posiłków przed jak i po treningu jest bardzo ważne, organizm musi energię, którą przeznaczy
na wysiłek treningowy, a później na spalanie tkanki tłuszczowej.
Przed
treningiem.
Zanim pójdziesz
na siłownię, najlepiej zjedz posiłek ok 1,5h do 2h wcześniej. Powinien składać
się on z węglowodanów złożonych, czyli m.in. ryżu, makaronu, kaszy( –
oczywiście ich ilość powinna być dostosowana odpowiednio do swojego
zapotrzebowania) oraz białka zwierzęcego, czyli np. chude ryby, piersi z
kurczaka, jaja. Dzięki takim składnikom organizm będzie miał energię, którą
wykorzystasz na treningu. Warto dodać, że jedni uważają, iż dodawanie tłuszczy
do posiłku przed treningiem będzie sprawiało, że organizm będzie słabo
wchłaniał pokarm, natomiast inni twierdzą, że do 10g można spokojnie dodawać. Moim
zdaniem lepiej dodać tłuszcze do następnego posiłku.
Mitem jest,
że po treningu najlepiej nie jeść nic. Faktem jest, że organizm, który nie
otrzymuje posiłku po treningu zamiast spalać tłuszcz będzie go gromadził i
odkładał „na później”. Od razu po treningu można uzupełnić węglowodany proste,
np. mały banan oraz jeżeli posiadamy - białko. Natomiast ok 40-60 min po
treningu powinniśmy zjeść pełnowartościowy posiłek, na który składają się
węglowodany złożone, zdrowe tłuszcze oraz białko pochodzenia zwierzęcego.
Najlepsze
efekty można uzyskać, kiedy posiada się indywidualnie rozpisaną dietę pod swoje
zapotrzebowanie kaloryczne i z dopasowaniem bilansu kalorycznego do swoich
celów. Należy pamiętać, aby posiłki okołotreningowe były wliczone do bilansu
całodziennego.
podoba mi się to co jesz, od października zaczynam brać sie za siebie, zamierzam wprowadzić więcej ruchu do swojego życia
OdpowiedzUsuńRady idealne! :)
OdpowiedzUsuńSama po treningu zjadam "coś małego", tak jak napisałaś, banan lub jakieś białko. :)
Banan po teningu od razu to chyba moj ulubiony posilek;p
OdpowiedzUsuńWrzuć kiedyś przykładowe dania przed/po treningu! Wyszedłby fajny post. :)
OdpowiedzUsuńHm. To moje jesienne postanowienie, żeby pamiętać o jedzeniu przed i po... Mam nadzieję, że się uda.
OdpowiedzUsuńI ups. Chyba mam kolejny blog do obserwowania :D
Och, jak dawno nie jadłam brokułów. Twoje zdjęcia są bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńFajny blog, oby się rozwijał dalej :) Dodaję z miłą chęcią do obserwowanych :D
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie:
positivefitlife.blogspot.com
Czasem zapominam co powinnam zjeść, bardzo apetyczne są Twoje dania, podpatrzę i wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńIdealne posiłki!
OdpowiedzUsuńprzydatny post ;)
OdpowiedzUsuńSuper przydatny post ! Pamiętam swoje początki- musiałam bardzo dużo szperać w necie żeby wreszcie zrozumieć co przed a co po :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.3stepstohealth.blogspot.com/
Bardzo fajne podsumowanie. Czytałam też na forum SFD, że w posiłkach okołotreningowych nie są wskazane warzywa, bo nie trawią się tak łatwo i można mieć dyskomfort w trakcie treningu, ale ja tam raczej dodaję warzywa. Dużo cennych witaminek zawsze chętnie przyjmę! :)
OdpowiedzUsuń