Najlepszy sposób na zimowe dni to oczywiście ciepła herbata i książka w dłoni. Oczywiście o ile mamy na to czas, bo nie zawsze praca i inne obowiązki pozwalają nam na chwilę relaksu. Moją zdecydowanie ulubioną książką ostatniego czasu jest "Bez ograniczeń" - Chrissie Wellington. Znalazłam kiedyś
tę książkę w internecie, ale później przez długi czas nie mogłam sobie
przypomnieć jej tytułu ani autorki. Na szczęście całkiem niedawno wpadła w moje
ręce i bardzo się z tego cieszę.
Jeżeli
szukacie motywacji, to musicie tę książkę przeczytać. Chrissie opisuje nie
tylko najpiękniejsze uczucia, które towarzyszyły jej przy przekraczaniu mety
jako mistrzyni, ale też ciężką pracę, która składa się na jej sukcesy. Droga do
zwycięstwa była bardzo długa, nic nie przyszło jej łatwo i prosto jak każdemu
się wydaje. Zaryzykowała i wygrała! Spełniła swoje cele. Niesamowite jest to ile ta dziewczyna przeszła, dążąc ciągle do tego by realizować swoje marzenia. Nie zawsze wszyscy byli jej przychylni, wręcz przeciwnie, w swojej sportowej drużynie długo nie mogła znaleźć wsparcia i pomocy.
W tej niewiarygodnej historii znajdziemy też bardzo motywacyjne fragmenty, oczywiście pokazuje tylko dwa dla przykładu, po resztę musicie sięgnąć do książki:
Nie będę Wam zdradzać wszystkich szczegółów, mam nadzieję, że sami sięgniecie po tę lekturę, bo naprawdę warto. Jeżeli szukacie inspiracji i motywacji to ta książka jest dla Was. Poznacie radosną i tą mniej radosną stronę zwycięstw i walki o zwycięstwo.
Brzmi bardzo zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuńSama okładka zachęca do czytania. ;)
OdpowiedzUsuńJuż sama mogę wziąć taką książkę w dłoń i czytać, rozdział wreszcie napisany. :)
Uwielbiam w takie zimne dni usiąść pod kocykiem z herbatką :), ale zamiast książki zazwyczaj wybieram film :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, poszukam jej - ostatnio potrzebuję dobrej motywacji...
OdpowiedzUsuńLektura zapowiada się bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuń